Aby powiększyć wybrane zdjęcie należy kliknąć w jego miniaturkę. Zdjęcia otwierają się nowym oknie...

1. Prezydent Rybnika Adam Fudali oficjalnie otwiera zawody


2. Start grupy młodzików. Widać, że nie wszyscy skakali do wody z radością i równo z gwizdkiem


3. Pierwsze metry pływania grupy młodzików. W sezonie 2006 młodzicy to dzieci urodzone w latach 1991 - 1992


4. Nasz zawodnik, Grzesiu. Zimna woda powodowała u niego kłopoty z oddychaniem w związku z czym destrukcji uległa technika pływania


5. Mateusz Okoń, Delf. Z wody wyszedł około 10miejsca. Prawidłowo wyprowadzenie roweru z trzymaniem jedną dłonią za siodełko. Umożliwia to szybszy bieg


6. Weronika Ludwiczak. Nieprawidłowy chwyt roweru za kierownice. Taki sposób prowadzenia sprzętu pociąga za sobą konieczność „chwytania” równowagi poprzez odprowadzanie przeciwległego ramienia


7. Dwie nasze zawodniczki: Weronika i Zuzia. Pomimo, że zwykle na rowerze lepsza jest Zuśka to w Rybniku, Weronika urwała „urwała” swoją koleżankę. A dlaczego to długa historia


8. Grześ Kowalczyk, Delf. Prawidłowo przygotowuje się do zejścia z roweru i płynnego przejścia do biegu. Jest to ważny element rywalizacji w czasie zawodów triathlonowych, zwłaszcza przy wyrównanym poziomie zawodników i równoczesnym kończeniu wyścigu kolarskiego przez liczna grupę triathlonistów


9. Nasze Trzpiotki, lubią być blisko siebie… Weronika tutaj ładnie się uśmiecha i nie wygląda na zmęczoną, ale później złapała ją kolka i w konsekwencji przegrała z koleżanką z zaprzyjaźnionego klubu Ironmena Szczecin, Patrycją Królikowską


10. Patrycja Królikowska, Ironman Szczecin


11. Start juniorów jest zdecydowanie odważniejszy od startu młodzików. Juniorzy maja już odpowiednie przygotowanie, staż i doświadczenie, którego młodzikom jeszcze brakuje...


12. Grupa juniorów po pierwszej pętli pływania. Zdecydowanie widać tzw. szpicę


13. 12 zawodników w strefie zmian. Póki co odstępy czasowe są niewielkie, ale któryś z tych zawodników nie „załapie” się do pierwszej grupy...


14. Czołówka na pierwszej pętli, zawodnicy tworzą dopiero mini peleton...


15. Każdy z tej grupy ma inny pomysł na taktykę osiągnięcia sukcesu… Na niniejszym zdjęciu widać jak Marcin Kołoczek chce uciec grupie. Przy stosunkowo łatwej trasie, dużej grupie nie jest to najlepsze rozwiązanie...


16. Druga, pięcioosobowa grupa prowadzona przez naszego zawodnika Michała Barę


17. A jednak na końcówce z grupy uciekł Jędrzej Przybylski, który z pewnością myślał o dużych możliwościach biegowych Piotra Grzegórzka


18. Piotr Grzegórzek wyjechał z grupy na tyle by nie mieć kłopotów z przepychaniem przy wstawianiu rowerów do boksu...


19. Drugą grupkę przyprowadził Michał Bara, jednak różnica czasowa pomiędzy grupami uniemożliwiła mu skuteczną walkę o zwycięstwo


20. Michał Bara uzyskał trzeci wynik biegu, co w efekcie końcowym dało mu dopiero siódme miejsce


21. Malak Tomasz Olimpia Poznań, wyszedł pierwszy z wody, uzyskał jedenasty czas roweru i szósty wynik biegu co ostatecznie dało mu pierwsze miejsce za podium...


22. Adrian Szczepański Ironman Szczecin, 11 z wody, 3 na rowerze, 9 w biegu. Ostatecznie był piąty


23. Marcin Kołoczek MKS Olimpijczyk Rydułtowy. Z wody wyszedł ósmy, czwarty rezultat kolarstwa, ale słaby wynik biegu dał mu dopiero dziesiąte miejsce w klasyfikacji końcowej. Musi poprawić to swoje najsłabsze ogniwo


24. Michał Bara Delf Gryfino. Dobrze jeździ, bardzo dobrze biega, ale póki co nie pływa, musimy nad tym popracować...


25. Fajna grupa juniorów. Mają dość dobry poziom sportowy. Miejmy nadzieję, że wszyscy pozostaną w triathlonie na dłużej…, i będą robić stałe i systematyczne postępy, dla radości wszystkich sympatyków tego wspaniałego, wszechstronnego sportu - Triathlonu!


26. Piotr Grzegórzek Ironman Szczecin. Zwycięzca


27. Paulina Kotwica. 27maja podczas zawodów PE w Portoroz zajęła 7 miejsce w klasyfikacji generalnej kobiet, a w Rybniku zdobyła dopiero czwarte miejsce w gronie zawodniczek „młodzieżówek”. Widać było, że nie czuje się dobrze, na rowerze nie była wstanie rywalkom utrzymać koła. Miejmy nadzieję skąd to się wzięło...


28. Dwóch prowadzących w gronie elity


29. Czołówka daje dubla słabszym zawodnikom


30. Cunningham Greg z Australii, drużynowy Mistrz świata z 2003 roku. Z wody wyszedł jako trzeci, uzyskał najlepszy czas jazdy rowerowej i dzięki drugiemu rezultatowi biegu wywalczył w zawodach drugie miejsce. Z Markiem Jaskółką przegrał 4 sekundy