W niedzielę 4 września 2005 w Kędzierzynie - Koźle rozegrane zostały Mistrzostwa Polski na dystansie olimpijskim 1,5 - 40 - 10.
Zawody zostały bardzo dobrze przygotowane i sprawnie przeprowadzone. Wszystkim sprzyjała pogoda, było słonecznie, ciepło, bezwietrznie.
Temperatura wody wynosiła 21,7oC, w związku, z czym pływanie w piankach nie było dozwolone.
Na dystansie klasycznym pianki stosować można,
jeżeli temperatura wody nie przekracza 20oC. Sędzią głównym zawodów był Jerzy Augustyniak.
W zawodach uczestniczyło 10 zawodnikow z Ukrainy.
Pula nagród pieniężnych w klasyfikacji generalnej wynosiła 20 tys. zł.
Aby powiększyć wybrane zdjęcie należy kliknąć w jego miniaturkę. Zdjęcia otwierają się nowym oknie...
1. Tradycyjne sprawdzanie obecności, przed wejściem do wody. Ma to ogromne znaczenie ze względów bezpieczeństwa. Z numerem 86 Jerzy Rafal Ironman Szczecin 58 w klasyfikacji końcowej.
2. Start grupy mężczyzn...
3. 3 sekundy po starcie...
4. ...i jeszcze chwilkę później.
5. Zbliżenie czołowej grupy około 2' po starcie.
6. Start grupy kobiet.
7. Start grupy kobiet nastąpił dokładnie 4' po starcie mężczyzn. Zawodnicy mieli do przepłynięcia dwie 750m pętle.
8. Pierwszy z wody wyszedł Marek Jaskólka, drugi Mykola Yaroshenko z Ukrainy.
9. Marcin Florek, MKS Truso Elbląg, z wody wyszedł jako trzeci, za nim Aleksander Jeraszko i Doros Nazar obaj z Ukrainy.
10. Kołeczek Marcin z MKS Olimpijczyk Rydutłowy. W gronie juniorów wywalczył brązowy medal.
11. Cała grupa zawodników, pierwszy z prawej Bartosz Smęda z CSGT Głogów, który popłynął bardzo ładnie, ale niestety w związku z krwotokiem nosa musiał wycofać się z rywalizacji.
12. W czerwonym stroju Filip Przymusiński AZS UAM Poznań, w czarnym Ławicki Marcin ULKS Triathlon-Lubin.
13. Michał Bara Delf Gryfino.
14. Paweł Staszak Delf Gryfino, na rowerze był bardzo mocny, ale w związku z tym, że z wody wyszedł 46, jechał dopiero w czwartej grupie.
15. Początkowo pierwsza grupa liczyła 7 zawodników. W tym momencie zawodników prowadzi Tomasz Gigola i ładnie uśmiecha się do filmującego go kamerzysty TVP. Zawodnicy mieli do pokonania sześć i pół pętli.
16. Grupa Pościgowa, a w niej na trzeciej pozycji Bogdan Głuszkowski, były 7-mio krotny Mistrz Polski. Do triathlonu wrócił po kilkuletniej przerwie. W tej imprezie "wykręcił" najlepszy czas jazdy rowerowej. Rywalizację ukończył na bardzo wysokiej 7 pozycji. Dzięki niemu, jego "pracy" i poganianiu partnerów grupa ta doszła liderów.
17. Marek Jaskółka. Jak sygnalizuje Sergiusz Olejniczak należało skręcić w prawo, a Marek pomykowo pojechał w prawo i później musiał wracać się i gonić grupę. Nie sprawiło mu to jednak żadnych kłopotów...
18. Grupa kobiet. Z numerem 96 Maria Cześnik, a z numerem 109 Paulina Kotwica.
19. Cały "peleton" po połączeniu pierwszej i drugiej grupy. Połączenie to nastąpiło na 6, ostatniej pętli.
20. Z numerem 16 jedzie Szołowski Filip. W tym roku startował na imprezach Pucharu świata, gdzie udawało mu się wychodzić z wody w pierwszej grupie, ale w Kędzierzynie nie płynęło mu się dobrze. Z wody wyszedł dopiero 12-y, ze stratą 66sek. do Marka Jaskółki.
21. W stroju w barwach klubu: żółto - niebiesko - czerwonych jedzie Paweł Staszak.
22. Jazda "po kole": nr 5 Tomasz Gigola, nr 3 Sergiusz Olejniczak, nr 4 Marek Jaskółka.
23. W tych zawodach były dwie strefy zmian, jedna przy akwenie "Dębowa", gdzie zawodnicy pływali i druga już w Koźlu, gdzie zawodnicy biegali. Ta druga podzielona została na dwie części. W pierwszej zawodnik zostawiał rower, a w drugiej ubierał buty biegowe, które oczekiwały na niego w numerowanej skrzynce.
Różnice pomiędzy zawodnikami były niewielkie, dlatego liczyła się każda sekunda. Michał Bara by nie tracić czasu w czasie zapinania numeru startowego czapeczkę trzymał w ustach.
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
